Poszetka Worldwide
Hey there! We noticed that you want to access the Polish version of our store. Note that worldwide shipping is unavailable on the Polish version of the website. For purchases from abroad, you can only do it through the English website, which offers the following benefits.
- Free shippingacross the EU for orders over 80€, and to the UK, Switzerland, and Norway for orders over 120€.
- 30 days to return the productwithout providing a reason.
- Worldwide delivery.
Mistrzowska elegancja: Poszetka x GKS Katowice
Osobista i lokalna, ale światowa zarazem - oto historia Tomka o długoletniej fascynacji sportem, meczach po sąsiedzku, mistrzowskich tytułach i światowych pucharach, nieco inna niż te, które zwykle goszczą na naszym blogu… ale wciąż w duchu Everyday Classic.
Pozostajemy przy tym w “sąsiedzkich” klimatach, w duchu których przygotowywaliśmy ostatnio “Przedwiośnie” z Lokal Bakery oraz produkt-cegiełke, który wspierał klub bokserski 06 Kleofas Katowice. Dziś też będzie o Katowicach, choć jednocześnie sięgniemy dalej!
Pozwólcie mi zacząć od końca, czyli od stwierdzenia, które mogłoby być puentą całego wpisu:
Gwarantuję Wam, że każdy, kto pójdzie na mecz hokejowy, poczuje to co ja i stwierdzi, że to właśnie jest najbardziej emocjonująca gra zespołowa na świecie.
A musicie wiedzieć, że mam swoje lata - już ponad 40 konkretnie! - i jestem fanem prawie wszystkich sportów zespołowych; widziałem swoje.
Przede wszystkim: czy są bardziej godni podziwu sportowcy niż ci zwariowani hokeiści, którzy są jednocześnie zwinni, szybcy, silni i zbalansowani, próbując skierować mały, czarny krążek do niewiele większej bramki, jeżdżąc przy tym na łyżwach, po ogromnej kostce lodu, otoczonej twardymi bandami?!
Nie twierdzę, że np. piłkarze czy siatkarze nie mają talentu, ale argumentów za hokejem widzę przynajmniej kilka.
Jak na moje, to do tego sportu potrzebne są nie tylko warunki fizyczne, odwaga i lata treningu, ale też dodatkowa par oczu i kąt widzenia 360*. Zresztą reakcja mojej najmłodszej córki na propozycję gry mówi sama za siebie: „Tato, ale ja nie będę umiała grać w hokeja, trzymać kij mogę na trawie, ale na lodzie? Ja się wywalę!”.
Możliwe, że to najbardziej zespołowa z gier zespołowych.
Niektóre sporty, mimo, że uważane za zespołowe, często są zdominowane przez pojedynczych sportowców, którym przypisuje się zwycięstwa. Piłka nożna ma Messiego, siatkówka Leona, koszykówka gwiazdy NBA rzucające po 50 punktów… a hokej ma całe drużyny. Oczywiście są hokejowe supergwiazdy, ale ten sport uniemożliwia drużynie zwycięstwo, jeśli nie gra razem - szybkie przejście ze strefy ataku do obrony powoduje, że zacierają się granice pomiędzy obrońcami a napastnikami. Wszyscy bronią, wszyscy atakują, wszyscy wygrywają - finalnie w hokeju nie ma pojęcia „ja”, jest “my”.
Żaden inny sport nie dorównuje hokejowi pod względem szybkości.
Nie chodzi o samą jazdę na łyżwach, ale też o uderzenie, refleks bramkarza, czy tempo gry. W hokeju nie ma czasu na nieuwagę – cały czas coś się dzieje. Jeśli mrugniesz, istnieje duże prawdopodobieństwo, że coś ważnego przegapisz - okazję na wygraną lub szansę na unik przed dostaniem gonga. :)
Ciągłe działanie to sedno tego sportu!
Formuła jest atrakcyjna dla widza - te szalone play-offy!
W hokeju tytułu mistrza nie zdobywa się jak w piłce nożnej, po zajęciu pierwszego miejsca w tabeli generalnej. Prawdziwa jatka zaczyna się tuż po sezonie regularnym: aby wygrać ligę, musisz przetrwać trzy rundy wyczerpującej rozgrywki (w każdej rozgrywa się mecze z rywalem do czterech wygranych), mając za sobą siedem miesięcy regularnych meczów w sezonie zasadniczym.
Hokeiści to wojownicy.
Chyba nie ma co do tego wątpliwości - to najtwardsi sportowcy na świecie, no może poza sportami walki. To goście, którzy dostają w twarz rozpędzonym krążkiem i grają dalej. Łamią kości na lodzie, ale kończą zmianę.
GKS Katowice: kosmiczni Mistrzowie Polski z Satelity!
Do naszej sesji wybraliśmy... Ok, po prostu nie mogło być inaczej; nie mogliśmy zaprosić nikogo innego. GieKSa to nasi sąsiedzi, dosłownie: wychodząc z Poszetki, codziennie prawie wpadamy na tzw. Satelitę (małą halę Spodka), na której mecze rozgrywają hokeiści. Do tego ja, Tomek, mam za sobą bagaż ponad 20 lat kibicowskich emocji, w tym świeże wspomnienie o dwóch ostatnich Mistrzostwach Polski - ufff, dużo tego!
Jednak Poszetkę i GKS Katowice łączy więcej niż tylko bliskość geograficzna, emocje i osobista historia Tomka - jest też aspekt “WORLDWIDE”, takie katowicko-międzynarodowe powiązania. ;)
Podczas gdy my z dumą wysyłamy nasze produkty w prawie każdy kąt globu (za chwilę będziemy obchodzić okrągłą dekadę sprzedaży międzynarodowej!), drużyna hokejowa też stała się niejako globalną marką, nie tylko w znaczeniu gry na szczeblu międzynarodowym: trzon drużyny tworzą obcokrajowcy, z różnych zakątków globu.
Dziś chcielibyśmy jeszcze przedstawić kilku z nich.
Szwed Sam Marklunda - kolejny niski twardziel, który po ostatnim meczu wyglądał o tak - [Link].
To ich zaprosiliśmy do sesji zdjęciowej - w naszych ubraniach, ale w ich środowisku pracy (na tej dużej kostce lodu!), pod wspólnym sztandarem Everyday Classic.
Pozdrowienia z Katowic!